Fala powodziowa na rzece Wisłok dotarła do miasta Rzeszowa. Jest tu zapora, która wpływa znacząco na regulację rzeki. Trwa właśnie spust wody z zalewu na Wisłoku. Woda jest wzburzona, nurt rwący. Informowaliśmy o podobnej sytuacji we środę (LINK), lecz dzień później poziom wody zaczynał opadać. Tym razem sytuacja powtarza się!
Aktualizacja 25.05.2019 r.
Wczoraj premier, Mateusz Morawiecki, w rzeszowskim Urzędzie Wojewódzkim uczestniczył w nadzwyczajnym posiedzeniu sztabu kryzysowego. Zebrano go, by skoordynować działania służb, przeanalizować sytuację powodziową.
Tymczasem sytuacja na rzece Wisłok stabilizuje się na wysokości miasta Rzeszowa. Mieszkańcy mogą odetchnąć z ulgą, bo nawet prognozy pogody wydają się być coraz bardziej łagodne pod względem opadów.
Aktualizacja 24.05.2019 r.
Poziom rzeki po stronie zalewu utrzymuje się na stałym poziomie (w samym mieście), natomiast w dół rzeki za zaporą dochodzi do okolicznych ścieżek i deptaków. Jeśli poziom wody wzrośnie jeszcze trochę tereny rekreacyjne zostaną zalane. Jest to specjalnie wyznaczony teren zalewowy pełniący funkcję retencyjną. Ostatni raz zalany został w 2010 r. Spodziewane są podtopienia w dole rzeki poza miastem Rzeszowem! Trzymamy rękę na pulsie i będziemy aktualizować ten artykuł, jeśli pojawią się jakiekolwiek niepokojące doniesienia.
Film z terenów Rzeszowa – wysoki poziom Wisłoka
Zdjęcia – Rzeszów – Wisłok – Olszynki


Zobacz też, jakie są prognozy na lato 2019 i czy czekają nas powodzie!