Wybory parlamentarne odbędą się 13 października 2019 r. Prezydent Andrzej Duda podpisał zarządzenie!

Rzecznik rządu, Błażej Spychalski, poinformował we wtorek 6 sierpnia 2019 r., że prezydent Andrzej Duda podpisał zarządzenie w sprawie terminu tegorocznych wyborów parlamentarnych. Wyznaczony przez prezydenta termin to 13 października 2019 r.

Pan prezydent podpisał stosowne zarządzenie odnośnie 13 października jako wyznaczenia terminu wyborów parlamentarnych

Błażej Spychalski, rzecznik rządu, wt. 6 sierpnia 2019 r.

Data 13 października nie jest niespodzianką

Sejm Rzeczypospolitej Polski, zdjęcie: sejm.gov.pl
Sejm Rzeczypospolitej Polski, zdjęcie: sejm.gov.pl

Jak wiadomo premier, Mateusz Morawiecki, już wcześniej, bo na konwencji Prawa i Sprawiedliwości wspominał o wyborach 13 października, choć nie była to jeszcze oficjalnie wyznaczona data. Nawet szef kancelarii w programie „Fakty po faktach” (TVN24) wydawał się potwierdzać, że jest to najbardziej prawdopodobna data.

Niestety opozycja i osoby, które do zwolenników PiS-u się nie zaliczają, podkreślają, iż przytaczane wypowiedzi padły ponad miesiąc przed ogłoszeniem oficjalnej daty wyborów parlamentarnych na 13 października 2019 r. Dlaczego niektórzy tak bardzo na to się burzą?

Większe szanse dla partii rządzącej?

Jeśli wyszłoby na jaw, że Prawo i Sprawiedliwość znało już datę wyborów na ponad miesiąc przed ich ogłoszeniem, niezależnie od tego, kto ją wyznaczył wewnątrz partii, oznaczać by to mogło tylko jedno: PiS miałby więcej czasu na dokładne rozplanowanie wyborczej kampanii, co potwierdzać mogłyby to, że prezydentowi wyjątkowo zależało, aby kampania wyborcza była krótka.

Prezydent chciał krótkiej kampanii wyborczej?

Chciałbym, aby kampania była jak najkrótsza. Myślę, że Polakom też zależy, aby spory polityczne – które w czasie kampanii są czymś naturalnym, ale ludzie nie przepadają za takimi sporami – żeby zastały one zakończone, a takim końcem są właśnie wybory, bo wiadomo, że wcześniej jest ogień kampanii, że wtedy polityka jest ostrzejsza, dlatego chciałbym, żeby ten okres był jak najkrótszy – stąd ta data.

prezydent Andrzej Duda w rozmowie z dziennikarzami

Prezydent wyraźnie podkreślił, że wybory zostały wyznaczone na tę właśnie datę, aby celowo skrócić kampanię wyborczą. Jak wiadomo Andrzej Duda jest politykiem wywodzącym się z partii rządzącej, z Prawa i Sprawiedliwości, więc wcale nie dziwi fakt, iż podejmuje on działania jej właśnie sprzyjające.

Krótka kampania, o której wiedzieli już wcześniej politycy PiS może oznaczać tylko jedno. Partia rządząca już dawno przyjęła odpowiednią taktykę, a data wyborów może być częścią tego planu. Dzięki skróceniu kampanii wyborczej opozycja będzie miała mniej czasu na podjęcie działań politycznych.

Poza tym należy pamiętać, że PiS już na starcie cieszy się większym poparciem, więc im mniej czasu pozostawi się opozycji na działanie, tym bardziej prawdopodobne, iż sytuacja się nie zmieni. Ponadto PiS już dawno złożył swoje największe obietnice wyborcze, więc jeśli chce dorzucić coś więcej, to da opozycji mniej czasu na kontr-propozycje i odpowiednie reakcje. Z kolei jeśli worek obietnic jest już pusty, to w takiej sytuacji rządzący dają innym mniej czasu na zorientowanie się, że ta kampania będzie oparta na powtarzających się schematach.

Wybory parlamentarne 2019 r. – podsumowanie

Jakichkolwiek spekulacji byśmy tu nie snuli, konstytucja mówi jasno, że prezydent Polski musi ogłosić datę wyborów parlamentarnych nie później niż przed upływem 90-ciu dni od daty końca kadencji sejmu, a wybory mają się odbyć nie później niż 30 dni przed końcem kadencji.

Przypominamy, że w 2015 r. (4-letnia kadencja) wybory odbyły się 25 października, a ogłoszone zostały 17 lipca 2015. Zatem można powiedzieć, że prezydent Andrzej Duda skrócił kampanię wyborczą o ponad miesiąc poprzez późniejsze jej ogłoszenie i wcześniejsze o prawie dwa tygodnie (w stosunku do poprzednich) wybory.

GB

Obserwuj i podziel się:

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *