Jaka będzie pogoda w zimie końcem roku bieżącego i początkiem roku 2021? Prognozy długoterminowe przewidują już z dużą dokładnością, jaka aura czeka nas do końca lutego? Czy święta i ferie będą śnieżne?
Jest szansa na sporą ilość opadów, ale czy święta będą białe?

Okazuje się, że przez ostatnie kilka lat raczej przytrafiały się w Polsce silne mrozy, jednak na niebie przeważały raczej okresy bez większego zachmurzenia, co przekładało się również na mniejszą niż dawniej ilość opadów. W skali całego kraju niewiele było dni śnieżnych, a nawet jeśli padało, to śniegu było jak na lekarstwo lub znikał on bardzo szybko.
Działo się tak za sprawą przewagi powietrza kontynentalnego, napływającego z północnego wschodu. Drugą dominującą falą powietrza, jaka do nas docierała było powietrze znad morza śródziemnego, czyli to wilgotne i ciepłe. Nie zdarzyło się ani razu, że te dwa wpływy się ze sobą połączyły, co notowaliśmy nad naszym krajem bardzo często w bardziej odległej przeszłości. Kiedy tak się działo mieliśmy bardzo śnieżą i mroźną zimę. Tego roku cyrkulacja zmienia się, dlatego należy spodziewać się większej ilości opadów niż w latach poprzednich.
Długoterminowa prognoza pogody na zimę

Wszystko wskazuje na to, że jeśli tendencja się utrzyma, to tuż po świętach możemy mieć wreszcie prawdziwą śnieżną zimę. Co prawda prawdopodobieństwo wystąpienia opadów szacuje się na poniżej 50%, to jednak mieszanie się chłodnego powietrza z tym wilgotnym z pewnością zaowocuje opadami. Jeżeli temperatura będzie niższa lub bliska zeru stopni Celsjusza z pewnością doczekamy się opadów śniegu.
Śnieg – jak już było wspomniane – prognozuje się na okres poświąteczny. Opady białego puchu mogą sprawić, że Sylwester i Nowy Rok będą już białe. Zwłaszcza w górach i na wschodzie kraju. Później również przewiduje się dość dużą ilość opadów śniegu, zatem okres ferii zimowych (1-14 stycznia) również nie będzie suchy i jałowy. Dalej przewidujemy obniżenie się temperatury i dalsze opady występujące co kilka dni.
Ocieplenie klimatu a zima
Ocieplenie klimatu to nie tylko wyższa średnia temperatura, ale też duże jej wahania. Niestety w naszym, przejściowym klimacie notujemy coraz to mniejszą ilość opadów. Dlatego meteorolodzy przewidują, że zamiast typowych jeszcze 5-7 lat temu białych zim możemy doświadczyć obfitych opadów marznącego deszczu. Szklanka murowana! A wszystko przez ogrzewanie się górnych warstw atmosfery i zmieniającą się cyrkulację powietrza globalnie. Jedno jest pewne – przynajmniej przez kilka dni będzie biało!