Lasy płoną na całym świecie! Grozi nam poważne niebezpieczeństwo!

Płonące lasy na Syberii opisywaliśmy niedawno w jednym z naszych artykułów. Chcielibyśmy napisać, że pożary zostały ugaszone, a ludzie rekultywują tereny i sadzą młode drzewa, by pomóc naturze w regeneracji, jednak tak się nie stało, a sprawy mają się o wiele gorzej. O tyle, o ile spalenia syberyjskich lasów można by się spodziewać, tak nikt nie spodziewał się, że w tym samym czasie zaczną płonąć lasy na innych kontynentach i to w tempie niemal dwukrotnie większym, niż miało to miejsce w latach ubiegłych!

Pożary lasów na Syberii to nie wszystko

Niedawno pisaliśmy o postępujących pożarach lasów (LINK: https://noalejakto.pl/2019/08/07/syberia-w-ogniu-to-moze-zmienic-losy-ziemi/), które strawiły niewyobrażalnie duży obszar, co spowodowało uwolnienie do atmosfery miliardów ton dwutlenku węgla. Pisaliśmy nawet, że może to przyspieszyć globalne ocieplenie klimatu. Kiedy sytuacja na Syberii wydaje się być opanowana, a pożary dogasają w sposób naturalny (choć ich przyczyną mogła być wycinka lasów!), tak w innych częściach świata również odnotowuje się co raz bardziej groźne pożary terenów dziewiczych lasów!

Amazonia płonie! Lasy Amazonii zagrożone!

Amazonia to silnie zalesiony obszar położony w dorzeczu rzeki Amazonki. Więcej na temat samego położenia można przeczytać choćby na Wikipedii (LINK), jednak najistotniejsze jest to, że jeśli spojrzeć na zdjęcie satelitarne, to Amazonia będzie najbardziej zielonym obszarem na mapie Ameryki Południowej!

Amazonia, źródło: mapy.google.pl
Amazonia, źródło: mapy.google.pl / screenshot

Na powyższym zdjęciu zaznaczono czerwoną ramką obszar, który nazywany jest Amazonią. Nie ulega wątpliwości, że zagrożone są lasy określane mianem „płuca Ziemi„!

Amazońskie lasy to płuca Ziemi!

Lasy równikowe i lasy Amazonii zwane są potocznie płucami Ziemi. Odgrywają one główną rolę w absorpcji dwutlenku węgla z atmosfery i produkcji tlenu cząsteczkowego, którym wszyscy oddychamy. Bez lasów amazońskich kryzys ekologiczny w jaki weszła – dzięki ludziom – nasza planeta, tylko się pogłębi. Bez oczyszczania atmosfery przez lasy tropikalne, nie będzie mowy o odwróceniu zmian i zatrzymaniu efektu cieplarnianego!

Las tropikalny Amazonii stoi w płomieniach

Pożary lasów tropikalnych to nic dziwnego, gdyż proces ten jest naturalny. Jednak obecne pożary lasów amazońskich trwają już od tygodnia i są już o 84 procent większe i bardziej rozległe niż te odnotowane w całościowo w tamtym roku.

Przyczyna pożarów lasów amazońskich

Strażak gaszący pożar lasu, źródło: pixabay.com
Strażak gaszący pożar lasu, źródło: pixabay.com

Jak podaje Onet.pl źródłem pożarów lasów mogą być nawet podpalenia. To niewyobrażalne bestialstwo mogące przyczynić się do wytępienia życia na całej planecie może mieć związek z wycinką lasów. Tak po prostu!

Za to przyczyną nadmiernego rozprzestrzeniania się pożarów lasów amazońskich jest bez wątpienia susza, która z kolei została spowodowana występowaniem anomalii pogodowych na tych terenach. Anomalie te występują dopiero od niedawna, a spowodowane są z kolei wylesieniem. I tak błędne koło ekologicznego łańcucha zdarzeń zaczyna się zamykać. Niedługo może się okazać, że i lokalnie i globalnie jest nie do zatrzymania.

Lasy tropikalne, z resztą jakiekolwiek lasy, gdziekolwiek by nie rosły – są domem dla niezliczonej ilości gatunków zwierząt, roślin i ludzi jako rdzennych mieszkańców nieskalanych jeszcze postępem cywilizacyjnym. Postępem, który może cofnąć losy naszej planety do czasów wielkiego wymierania.

Statystyki dot. pożarów lasów w Amazonii są przerażające!

W okresie od stycznia do sierpnia 2019 r. odnotowano ponad 72 tys. pożarów lasów na tym obszarze. W roku poprzednim tych pożarów (naturalnych i spowodowanych przez człowieka) było mniej niż 40 tys. Szacuje się, że do końca roku 2019 liczba pożarów lasów w Amazonii w stosunku do poprzedniego roku będzie dwukrotnie większa. W tym tempie w ciągu 20 lat pozbędziemy się obszaru, który bez wątpienia podtrzymuje życie na całej planecie!

Sao Paulo zaciemnione dymem z pożarów lasów

To nic dziwnego, że dymy przesłaniają niebo nad ludzkimi osadami i miastami, kiedy płoną lasy. I tu nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że pożar oddalony był od Sao Paulo o przeszło 2700 km.

W Brazylii jednak nie robi się wiele w tym kierunku, a szukanie winnych polega na obrzucaniu się przez polityków i organizacje pozarządowe wzajemnymi oskarżeniami. Sam prezydent Brazylii ma w ekologię w „głębokim poważaniu”, bo dosadniej napisać nie wypada:

Warto przypomnieć, że obecny prezydent Brazylii, sceptycznie podchodzący do problemów ochrony środowiska, stawia na rozwój Amazonii, dąży do likwidacji wszystkich obszarów chronionych na tym obszarze, a państwom wyrażającym obawy wylesianiem regionu radził zająć się własnymi sprawami

źródło: podroze.onet.pl / Reuters

Niech te słowa będą dla nas wszystkich przestrogą i zmuszą nas do zastanowienia. Niedługo dojdziemy do sytuacji, kiedy – nawet w Polsce – każde drzewo, nawet to pojedyncze, sadzone w ogródku będzie na wagę złota. Zatem sadźmy drzewa i przeciwstawiajmy się ich wycince!

Aktualizacja

Ledwo cztery godziny minęły od publikacji tego artykułu, a media już podają jeszcze bardziej tragiczne dla świata informacje! Mówi się, że jeśli strażacy przegrają walkę z żywiołem, będzie to oznaczało katastrofę i przegraną walkę z ociepleniem klimatu dla całej planety. To nie są żarty. Sytuacja robi się dramatyczna. I nie ważne, że to dzieje się tysiące kilometrów od Polski!

polecamy też artykuł o równoległych pożarach w Afryce: https://noalejakto.pl/2019/08/27/afryka-w-ogniu-pozary-w-afryce-zagrazaja-lasom-deszczowym/

Obserwuj i podziel się:

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *