Jarosław Kaczyński jest postacią, która w polskiej polityce istnieje od bardzo dawna. Niegdyś – wydaje się – popierał Lecha Wałęsę (czasy Porozumienia Centrum), później objął władzę w koalicji z Samoobroną, jednak za każdym razem, kiedy był u władzy coś szło nie tak. Mówiło się, iż to jego narowisty charakter, choć gaszony spokojem brata, śp. Lecha Kaczyńskiego, psuje wszystkie dobre przedsięwzięcia Jarosława. Mało kto jednak pamięta, że prezes PiS zniknął kiedyś na dłuższy czas z polityki, a jego współpracownicy mówili, że tworzy nowy program polityczny. O tym samym, o planach długoterminowych Jarosława Kaczyńskiego mówił też śp. Andrzej Lepper – przewodniczący i założyciel partii Samoobrona!
Czy Andrzej Lepper przestrzegał przed PiS-em?
Andrzej Lepper początkowo zgodził się na koalicję z partią Jarosława Kaczyńskiego, której brakło kilku punktów procentowych do samodzielnego sprawowania władzy pomimo uzyskania zwycięskiego wyniku w wyborach parlamentarnych. Szybko jednak przewodniczący Samoobrony (pomijamy afery, jakie po drodze się pojawiły!) zaczął przed Jarosławem Kaczyńskim przestrzegać mówiąc o jego długotrwałym planie rządzenia Polską.
W wywiadzie udzielonym Jackowi Żakowskiemu (link pod artykułem) mówił Andrzej Lepper o zagrożeniach płynących ze sprawowania przez Kaczyńskiego rządów. Mówił o tym, jak posługiwano się CBA, jak próbowano rządzić:
Jak się ludzie dowiedzą, co oni wyprawiali, jak się posługiwali służbami, jak naruszali prawo, jak łamali ludzi w prokuraturze i służbach, to PiS skończy jak AWS, a Kaczyński jak Krzaklewski.
Andrzej Lepper w wywiadzie przeprowadzonym przez J. Żakowskiego
Czy Andrzej Lepper obawiał się o swoje życie?
Tego, czy Lepper obawiał się o swoje życie, nie wiemy i nigdy już się nie dowiemy. Jednak ciekawe słowa padają w tym samym wywiadzie, a co one oznaczają, niech każdy czytelnik zrozumie wg własnego uznania:
No tak, trzeba prawdę (mówić prawdę – przyp. red.). Ale też się nie można ze wszystkiego od razu wystrzelać. Bo żyć też trzeba. A ta władza jest wyjątkowo perfidna. Wszystko tu jest starannie ukartowane i rozgrywane według scenariusza. Mało co dzieje się przypadkiem.
Andrzej Lepper w tym samym wywiadzie
Andrzej Lepper szybko zmienił zdanie o Jarosławie Kaczyńskim
Początkowo, jak sam twierdził, widział w „nich”, czyli głównie w Jarosławie Kaczyńskim i jego najbliższych współpracownikach – ludzi. Potem mówił, iż są to polityczne potwory, które zdolne są do wszystkich zagrywek politycznych.
I właśnie w takich okolicznościach po raz pierwszy stwierdza Andrzej Lepper, że Jarosław Kaczyński ma swój plan rządzenia Polską, ma swoją wizję naszego kraju i są to jego marzenia.
No tak, trzeba prawdę. Ale też się nie można ze wszystkiego od razu wystrzelać. Bo żyć też trzeba. A ta władza jest wyjątkowo perfidna. Wszystko tu jest starannie ukartowane i rozgrywane według scenariusza. Mało co dzieje się przypadkiem.
(…)
Główne marzenie jest jedno. Żeby wszystko zostało podporządkowane jego wizji. Za wszelką cenę. A jego narzędziem są kwity.
Andrzej Lepper
Jak Jarosław Kaczyński rozgrywa polityczne szachy?
Wg Andrzeja Leppera, szef PiS działał szukając na niewygodnych polityków afer i haków. Oczywiście główną sugestią było, że wszystko ma być ukartowane i ułożone pod polityczną rozgrywkę. Nie wiadomo, czy było to szczęście, czy rzeczywista wiedza, ale Andrzej Lepper przewidział tzw. „Aferę gruntową” i inne ataki na Ligę Polskich rodzin (a być może znał przewinienia swoje i swoich kolegów – tego nigdy się już nie dowiemy). Sytuacja jednak potoczyła się zgoła inaczej, bo PiS w osobie Jarosława Kaczyńskiego odwołał rząd i rozpisano wcześniejsze wybory parlamentarne.
Niemniej jednak, gdyby przepowiednie Leppera okazały się w stu procentach prawdziwe, oznaczałoby to, że szef PiS (ówczesny i obecny) rozgrywa politykę bardzo agresywnie bynajmniej nie oszczędzając w środkach i ludziach. Wg Leppera jest nawet w stanie, dla niepoznaki, poświęcić członka swojej partii tylko po to, by „ruszyć dalej” i rządzić Polską przez następne kadencje:
Wiem od tego człowieka z bliskiego otoczenia Ziobry, że im chodzi o władzę przez następne kadencje. Przynajmniej jeszcze dwie. Następne dziesięć lat chcą rządzić.
A. Lepper
Ostatnie zdanie cytowanej wypowiedzi wydaje się być jednak prawdziwe patrząc na sytuacje w dzisiejszej polityce i to, że PiS odzyskał władzę, rządzi samodzielnie i wszystko wskazuje, że kolejne wybory również dla partii Jarosława Kaczyńskiego będą prawdopodobnie wygrane. Nie wiemy tylko, czy ta władza jest sprawowana w tak czarnym tonie, jak opisywał i prognozował to ówczesny przewodniczący Samoobrony. Co się zmieniło od czasów Andrzej Leppera i koalicji z Samoobroną? O tym za chwilę!
Jaka jest Polska marzeń Jarosława Kaczyńskiego?
Wizje marzeń o Polsce Jarosława Kaczyńskiego, sprzedawane niegdyś przez śp. Andrzeja Leppera, prezentowały się raczej w barwach ciemnych:
(…) Bo wiem z rozmów z Jarosławem, jaka ma być Polska jego marzeń. To ma być taka Polska, w której kto jest dla niego niewygodny, ten jest odstrzelony. Kiedyś mówił nam o liście dziennikarzy, którzy go krytykują i których trzeba odstrzelić…
A. Lepper
Później dodaje:
Komisja śledcza będzie to mogła ujawnić, żeby pokazać, jak pod rządami PiS działały w mediach służby. To wyjdzie. Tak jak wyjdzie to, co chcieli zrobić z Trybunałem Konstytucyjnym. Kontrola nad Trybunałem to jest wielkie marzenie Jarosława.
(…)
Najpierw miała być zmiana ustawy o Trybunale. Tak, żeby przewodniczącego prezydent wybierał z trzech kandydatów. Nie z dwóch.
(…)
… Jarosław przecież cały czas liczył, że tak czy inaczej przejmie Samoobronę i sam będzie wszystko kontrolował. O to idzie gra teraz. Dyspozycyjny Sejm, dyspozycyjny Senat, dyspozycyjni sędziowie, swój prezydent, swoje służby i media. Celem jest pełnia władzy. Sam mi mówił, że do Trybunału da takich ludzi, którzy nie zawiodą.
A. Lepper
Tu niektóre fakty do ostatnich czterech lat pasują. Wiemy, że wielu dziennikarzy straciło pracę w mediach państwowych niedługo po objęciu przez PiS władzy, a burza wokół Trybunału Konstytucyjnego wywołana przez Komitet Obrony Demokracji nadal trwa. Również na przewodniczącego KOD-u znaleziono pewne, dyskredytujące go w oczach opinii publicznej fakty. Czyżby Andrzej Lepper jednak się nie mylił? To byłoby przerażające!
Dla Kaczyńskiego polityka to jest droga po trupach do władzy. On bardzo pokochał bycie premierem. Nie wie pan, jak bardzo. Nawet z domu się wyprowadził i zamieszkał w rządowej willi przy ul. Parkowej. Całe jego życie to władza.
A. Lepper
Czy Jarosław Kaczyński sprawuje władzę inaczej niż w czasach koalicji z Samoobroną i LPR (2006-2007)?
Zdecydowanie tak. Kiedyś – jak mówił Andrzej Lepper – „on bardzo pokochał bycie premierem” i został tym premierem po usunięciu z tego stanowiska uwielbianego przez Polaków Kazimierza Marcinkiewicza. Później sprawował politykę bardzo entuzjastycznie, z werwą, dużo mówił i pełno go było w mediach. Niestety sprawy przybrały nieoczekiwany obrót i władze musiał porzucić. Wtedy władzę przejęła Platforma Obywatelska w koalicji z Polskim Stronnictwem Ludowym.
Jarosław Kaczyński, choć cały czas włada Prawem i Sprawiedliwością usunął się nieco bardziej w cień. Rządy swoje prowadzi jako zwykły poseł i nie jest ani premierem, ani prezydentem, ani ministrem, ani nawet marszałkiem Sejmu. Jest tylko i aż posłem – prezesem partii rządzącej. Nie ulega wątpliwości, że jego władza jest ogromna i to on wyznacza ministrów. To on wystawił kandydata Prawa i Sprawiedliwości w ostatnich wyborach prezydenckich i przyczynił się do jego zwycięstwa.
Partia rządząca ma wielu posłów, a Jarosław Kaczyński z pewnością ma wielu doradców, jednak wszystko wskazuje na to, że wszelkie pomysły i programy mające przekonać wyborców do oddania głosu na Prawo i Sprawiedliwość, pochodzą właśnie od prezesa partii.
Zatem można powiedzieć, że od czasów koalicji PiS-Samoobrona-PSL, Jarosław Kaczyński urósł w siłę, choć zdecydowanie się uspokoił. Postępuje z większą rozwagą, trudniej go wyprowadzić z równowagi, a podejmowane działania polityczne są przemyślane do tego stopnia, iż wydaje się, że PiS przewiduje każdy możliwy manewr opozycji i ma gotową na niego reakcję i odpowiedź.
śp. Andrzej Lepper o śp. Lechu Kaczyńskim złego słowa nie powiedział!
Mówiło się wielokrotnie o braciach Kaczyńskich, że choć są do siebie podobni z wyglądu, to Jarosław jest tym bardziej temperamentnym. Śp. Lech Kaczyński był raczej stoikiem, który gorący temperament brata zdawał się tonować. Mówiło się, że śp. Lech Kaczyński i jego brat Jarosław byli istnymi przeciwieństwami. Lech lubił psy, a Jarosław – koty, Lecha wiece i polityka nudziły, Jarosław zaś takie rzeczy uwielbia…
Nie dziwi więc fakt, iż śp. Andrzej Lepper słowa złego o śp. Lechu Kaczyńskim nie wypowiedział. Przynajmniej nie udało nam się wiarygodnych o takim zdarzeniu źródeł znaleźć.
Czy PiS wygra wybory?
Wszystko wskazuje na to, że PiS wygra wybory. Jarosław Kaczyński – niezależnie od tego, czy czarne przepowiednie Leppera się sprawdziły, czy nie – wydaje się kreować scenę polityczną pod wg własnego planu. Choć pojawiają się gdzieniegdzie poważne problemy, to z wszystkich udaje się jemu i jego partii wyjść obronną ręką.
Elektorat Prawa i Sprawiedliwości jest bardzo solidnym elektoratem. Cementuje to fakt, iż obecnie nie ma silniejszej politycznie partii, która mogłaby Jarosławowi Kaczyńskiemu zagrozić. Jego oponenci co chwilę dzielą się i łączą walcząc o stołki, nie rozumiejąc, że do pokonania tak silnej politycznie partii jaką jest Prawo i Sprawiedliwość, potrzeba jedności.
Podsumowanie
Wszystko zmierza do sytuacji, którą określa się dojrzałą demokracją. Jest to sytuacja podobna do tej, którą obserwuje się już od lat w np. w Stanach Zjednoczonych, gdzie bój o władzę toczy się między demokratami a republikanami. To dwa wiodące nurty. W Polsce wszytko do tego zmierza: Konserwatywny PiS i bardziej liberalna lub lewicowa – reszta. A to rodzi ostre dyskusje i zaciętą walkę polityczną…
Pełny wywiad z śp. Andrzejem Lepperem udzielony Jackowi Żakowskiemu można przeczytać na stronach portalu polityka.pl: https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/225840,1,andrzej-lepper-w-niektorych-przypadkach-udawalem-glupiego.read
GB
Zobacz też:
